Pewnego lata w małej letniskowej wiosce przepada bez śladu pięć nastolatek. Podejrzenia padają na 22-letniego Bena, wiejskiego głupka o ilorazie inteligencji dwulatka, który samotnie włóczy się po okolicznych polach i lasach. Prowadząca dochodzenie komisarz Brigitte Halinger ma jednak wątpliwości, czy winnego nie wskazano zbyt szybko. Kierując się wrodzoną intuicją sięga znacznie głębiej, niż nakazuje to zwykła zawodowa rutyna. Zmowa milczenia zostaje jednak przerwana dopiero wtedy, kiedy już niczego nie można zmienić.

"Złamane serce" jest drugą po "Taryfie księżycowej" książką autorstwa znanej ze świetnego piór Ildikó von KĂĽrthy, na co dzień dziennikarki tygodnika "Stern". Przedstawia trzy dni z życia Amelie puppe Sturm, 32-letniej kobiety, która dość przypadkowo odsłuchuje skrzynkę głosową swojego chłopaka Philippa. To, czego dowiaduje się z pozostawionej tam dla niego wiadomości, sprawia, iż niewiele myśląc wyrzuca z szafy wszystkie jego ubrania i z niemałą satysfakcją oblewa je czerwonym winem. Następnie pakuje swoje rzeczy, zabiera psa i rusza przed siebie. Po wielu przemyśleniach dochodzi jednak do wniosku, że to własnie Philipp jest tym jednym jedynym... "Złamane serce" zostało napisane z dużym polotem. Zawiera wiele celnych obserwacji obyczajowych oraz inteligentnie poprowadzonych dialogów. Z pewnością niejedna pani odnajdzie w osobie głównej bohaterki siebie. Ile to bowiem rzeczy zrobiło się i zrobi pod wpływem impulsu?